Tak bardzo tego unikałam, że... Dopiero teraz, po 2 miesiącach blogowania, postanowiłam opublikować pierwszy przepis - szpinakową ucztę!
SKŁADNIKI:
- paczka makaronu świderki (inny rodzaj też będzie pasował)
- 2 piersi z kurczaka
- papryka ostra mielona
- odrobina oleju
- pół paczki szpinaku mrożonego rozdrobnionego
- cebula
- małe opakowanie śmietany 18 proc.
- połowa kostki sera topionego o smaku pieczarek (lub 2 trójkąciki)
- mozzarella
1. Nalać wodę do dużego garnka, posolić i doprowadzić do wrzenia. Wrzucić makaron. Gotować ok. 8-10 min.
2. W międzyczasie pokroić piersi z kurczaka na małe kawałeczki. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, wrzucić mięsko, doprawić papryką i smażyć ok. 5-6 min.
3. Następnie do mięsa dodać pokrojoną cebulę, szpinak. Smażyć tak długo aż szpinak się całkowicie rozmrozi i woda wyparuje. Następnie dodać serek topiony i dusić go widelcem. Ma stworzyć coś na kształt kremu wraz ze szpinakiem.Na sam koniec wylać śmietanę i mieszać. Smażyć przez ok. 3-4 minuty, żeby wszystkie składniki się ze sobą połączyły i stworzyły jednolity sos.
4. Makaron odcedzić, a następnie włożyć do naczynia żaroodpornego. Wlać sos i wymieszać z makaronem.
5. Na wierzch posypać mozzarellą.
6. Wstawić na 15 min. do piekarnika rozgrzanego na 180 stopni.
Omomomom :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz